|
www.varangianguard.fora.pl Forum Klubu Gier Bitewnych Varangian Guard przy Miejskim Ośrodku Kultury w Kędzierzynie-Koźlu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apok
Bandzior
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Nie 10:57, 10 Lis 2013 Temat postu: PreKraków w Goblinie 09.11.2013 |
|
|
Witam!
Wczoraj odbył się turniej na 1600 ptk na zasady Krakowskiego Mastera.
Pojechałem Bestiami na dwóch klockach piechoty w postaci 40 gorów z drugą bronią, oraz 36 Bestigorów ze sztandarem dyscypliny, dwoma rydwanami, dwoma oddziałami ungorów skirmisherów, dwoma razorgorami, oraz oddziałem harpii w scoucie. Jako generał mojej armii wystąpił szaman drugiego poziomu z domeną bestii wyposażony w zwój rozpraszania, oraz pierścionek z kulą ognia, a jako sztandarowy poszedł Wargor ze sztandarem bestii i stwardniałą skórą.
1. Bitwa vs Marks i jego VC 10:10, scenariusz Meeting Engagement.
Marks Miał w rozpisce 30 GG z GW i sztandarem +1 do trafienia, 7 crypt horrorów, bazę duchów, oddział szkieletów z dyscypliną, oddział zombich i oddział ghuli. Jego kadra to 3 nekromantów 2x wampir i raz śmierć.
Ja bałem się jego armii, a on bał się mojej. Staliśmy tak i się pieścili, fireballem i snajperką z deatha. źle się wystawiłem ale to nie miało wpływu na wynik. Bo kiedy podszedłem na 13" od jakiegoś oddziału, ten zwiewał do tyłu. Harpiami przyblokowałem szkielety z kadrą, Pod koniec przypuściłem szarżę obu rydwanów na oddział GG, oba ma 7 na kościach i jeden doszedł, zabił 5 GG i zmarł, jakby doszedł drugi to może było by lepiej. Koniec Końców straciłem ten rydwan a Marks duchy. Na magię nie miałem więcej jak 5 kości.
2. Bitwa vs Sly i OK 20:0, scenariusz Blood and Glory.
Gutstar, Snajperzy Ludożercy, Iron Blaster, dwa kotki, gnoblary i dwie dwójki morunfangów.
Jako że to BnG to ważne są tylko punkty złamania, można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa z niektórymi oddziałami. Wsadzam jedne ungory do zasadzki, Rydwany po flankach w asyście pumb, hordy w środek, ungory nr 2 i harpie zasłaniając bohaterów, przed ostrzałem. Sly wygrał rozpoczęcie i lekko natarł do przodu, kotkami podszedł do przodu, blokują to i owo. Z działa zabił pumbę i wbił dwie rany ze snajperów na rydwanie.
W mojej turze ungory wyszły za działem, i postanowiłem nie ruszać harpii za daleko, nie wiedzieć czemu:/ przez co zaatakował je kotek;/ Przez straszliwy jakim było wejście klockiem z całą kadrą do lasu co by mieć ochronę przed ostrzałem, ungory zaszarżowały działo od tyłu i przez 3 tury się z nim biło od tyłu i przepchało. Sly był o 1 " od wygrania maską ze mną, gdyż przypuścił szarżę morunów i IG na moją kadrę i IG zabrakło 1" aby doszły. Moruny miały na sobie stubborna i ustały, w mojej turze je zabiłem, i przegoniłem IB, który zablokował szarżę ludożerców na ten mój główny klocek. Tym razem IG doszły, i pozbawiony steadfasta w lesie przegrałem o 4..... Zdałem LD!!!! I mojej turze zabiłem pozostałe ogry i test na 2x1 oblany i 20:0 Dużo frajdy i duża wyrzynka! Tak jak lubię.
3. Bitwa Laik i kolejne Ogry Battle Line 0:20
Jeszcze większy gutstar, więcej snajperów, tyle samo kotków, jedna dwójka morunów.
Wystawił się daleko i strzelał do mnie pokolei niszcząc rydwany i pumby.
Nie potrzebnie wstawiłem do ambusha ungory, nic nie wskórały. Kluczem było zagranie z kategorii "All inn" kiedy moje Gory nie doszły na 9 do Ironów... Po czym mój BSB został zastrzelony a oddział gorów został zjedzony, po przez wielką kanapkę, Morunów, Snajperów, oraz Gutstara. Po tym zdarzeniu, próbowałem ratować co się da, zjadłem Bestigorami moruny, a Iron blaster się wysadził. To jednak nie wystarczyło.. i maska:/
Koniec Końców 7 miejsce, czyli mniej więcej połowa. Turniej oceniam na duży plus, dużo doświadczenia zebrałem na tym turnieju, głównie dzięki Laikowi:) Maski w plecy budują.
I koejny turniej który utwierdza mnie w przekonaniu że Bestie to jest moja armia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Nie 23:59, 10 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Hmm, to ja dodam swoje 3 grosze.
Pojechałem na tego tura moimi DE w składzie, 2 hagi (gen i bsb), sorcerka metalu z RR, 30 witchek z AP, 29 exeków z dyscypliną, 10 warlocków i 2 bolce.
W pierszej bitwie trafiłem na krasie. Facet wystzelał mi niemal wszystko, ale to doszło przemieliło jego kuszników i zdjęło organki (działo mu wybuchło). Exeki w małej liczbie niemal społowiły hamców, zatem wynik to 10:10
Druga bitwa bez historii z Marksem i jego VC, mizanie się przez kilka tur aż weszła klątwa, której nie zdyspelowałem dostał 3 breaking punkty, bo w klocku exów stał generał. Maska w plecy.
Ostatnia Sly z OK. Bitwa szybka i mordercza (ale ja byłem bardziej morderczy). Mi zostaly exeki i magiczka, jemu jeden piesek. wynik to 14 punktów dla mnie. Jego ludojady spłaciły się bardziej niż gutstar, bo przeorały moje witchki, a wcześniej zdjęły BSB i generała. Warlocki spisały się dobrze w tej grze, ale w głupi sposób mi zgineła dwójka pozostała przy życiu, choć gdyby nie ich poświecenie ogry przeciwnika nie dostały by szarży w bok, która wyparowała klocek IG z jego bohaterami (co ciekawe rzucał liderkę na zlamanie, w pierwszej próbie wypadło mu 4, zaś w drugiej 3, no cóż statystyka, bo dwie gały wyrzucił na ucieczkę
Tur fajny, chłopaki ze sklepu spoko, można było się dobrze pobawić, kto nie był niech żałuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|