Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pią 21:14, 17 Wrz 2010 Temat postu: Ogry kontra szczury |
|
|
Witam
Dziś miałem kolejny treninig na Mastera tym razem z armią Skavenów.
Mój przeciwnik Hobbit miał następującą armie: seera na dzwonku w dużym klocku clanratów z weapon teamem , 3x40 slavóv, skavenskie działo, 35 stormverminów z miotaczem ognia, doomwheel, abonka, 3x 5 gutter runerów.
Graliśmy dwa scenariusze: battle line i battle of the pass.
W bitwie numer jeden miałem zmierzyć się z cała potegą szczurów i jak się okazało było to spotkanie bolesne. Magia nie zrobiła mi nic, lecz strzelanie miało zbierać swoje żniwo. Doomwheel zjadł mi strzelaniem giganta, co wywołao panike w klocku jednych bulli, który uciekł za plansze i plan taktyczny szlag trafił. Ehh, w czwartej turze dałem sobie spokój.
Zagraliśmy kolejny scenariusz, rozstawiłem się. Wszystkie szarże wyszly co ciekawe, lecz tym razem znów wykazać się mogła skaweńska technologia i magia , dzięki której nagle mój klocek z geniem i SM wydupił prosto w krawędź, został zatem zniszczony. Co ciekawe w tej walce gigant na jednej ranie wytzrymał całkiem sporo. Niestety inne jednostki nie.
Wnioski:
Gnoblary są tak cienkie że aż strach. W straciu ze slejwami wypadają niekorzystnie, przykład 40 versus 40, ja mu zabiłem 5 on mi 10, moje się łamią i wieja za plansze. Scropy są bardzo fajne, ale w starciu nawet z latającymi wokół nich skautami są free fragiem, Rownież nasi skauci są marni w starciu ze skautami przeciwnika (którzy mają lepszy zasięg i zdolności, a przede wszystkim można wystwiać ich w mniejszej ilości). Podobnie z butcherem, jest taki słaby, w obu bitwach nie rzucil ani razu zaklęcia które przeciwnik by nie zdispelował, więc się poważnie zastanawiam nad jego wzięciem. Jeden dispell scroll się przydaje, ale w wypadku dużej ilości kości magii u przeciwnika niestety na wiele się nam nie zda, a zamiast tego możemy wstawić więcej naszej piechoty.
Druga sprawa przewaga przecinika nas boli. Ogrów jest mało i dość szybko spadają , więc trzeba niestety wystawiać ich dużo. Wracam również do moich wykopek, x 2. Rozpa aby miała sens będzię musiała totalnie zmodyfikowana. Nie wiem co z drugą scropą (bo jedna raczej zostanie). Efekty moich prac umieszcze na forum jak wykmnie finalną wersję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|