|
www.varangianguard.fora.pl Forum Klubu Gier Bitewnych Varangian Guard przy Miejskim Ośrodku Kultury w Kędzierzynie-Koźlu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Nie 20:42, 24 Mar 2013 Temat postu: Dole i niedole ogra, czyli jak być zjedzonym przez elfy... |
|
|
Wczorajszy tur wypadł dla mnie pod złą gwiazdą.
Grałem ogrami na dość nietypowej rozpie.
Duży kucharz , dwaj mali firebelly, bsb z runemaw, 9 IG FCG z dyscypliną, 6 byków, 4 murfy z Dragonhidem, 2 sabertsuki, 2 stonehorny
1 gra z Big Bossem z 8 billy
Ponieważ z Marcinem nie grałem już od ponad 3 lat, widok DE miast jego ulubionych VC/Sk nieco mnie zaskoczył. W rozpie miał lorda na smoku, pedzia bsb, dwie małe sucze, dwoch assainów, duży kloc kusz, duży kloc warriorów, harpie, Dark raidersów, shadsów i hydre.
Bitwa bez historii, zaczeło się dobrze spalił wszystkie szarże swoimi lataczami, tyle że strzelania wypłacił tyle trafień, że w 1,5 tury nie miałem już stonehornów. Walka była dziwna, wyczyściłem śmietnik, zabiłem smoka, ale spadło mi niemal wszystko, po tym jak do ostatniego kombatu dotarła hydra na pełnych ranach. Miałem słabe rzuty na wiatry magii, śerdnio przez całą gre 2-3 kości na ture, plus chaneligi, czyli było tego zbyt mało. Marcin zagiął rzeczywistość swoim strzelaniem, więc maska była pewna i taką zostalem.
2. Bitwa Bobber i jego DE. Niemal identycznie jak powyżej tylko nie miały hydry. Bitwa była epicko głupia, spałiem wszystkie szarże, udało mi się zabić w pierszej turze jego assinów, z ziania FB i pogonić ich kloc za stół. Stonehorny spadły podobnie jak wcześniej od ścierwo ostrzału, choć zagonił śmieci. W ostatnich turach na stole były dwa kombaty, mój kloc z 3 bohaterami z jego pegazem i kloc kotów z jego smokiem. O ile smoka udało mi się usiec i jego lorda zagonić, tak w kombacie z pedziem nie było tak różowo, tym bardziej że Bober rzucił słoneczko, które latało po tym klocku przez 3 tury zabijac, mi dwóch magów i połowe IG. Udało mi się jednak w końcu zabić jego pieprzonego BSB, wiec wynik to 12:8 dla niego. Nie lubie grac z DE, w tej bitwie trafiłem i przebiłem samymi IG jego pedantowca, aż 70 razy, plus zraniłem chyba z 20 atakami z bohaterów (samo zianie fb dało mi 11), i za każdym razem pedant ratowal mu skóre, aż do ostatniej tury gdy zginął.
3. Fanatyk i jego zielone. W rozpie miał SOGS zglowa, lorda czarnucha, bsb goblina z poisonem, dwóch kowboi i dwóch małych magów, duuupny kloc ng łuczników (chyba z 60), dwa rydwany orcze, 30 savegy, duuuuży pająk, małe pająki, 2 dd, 2 czuki i lobba.
Ja zaczynałem i miast lecieć do przodu zagrałem nieco asekuracyjnie. W jego pierwszej turze z magii i strzałów sciągnąl prawie cały kloc murów, co zabolało. Jego ng z poisonów zabiły mi jednego stonehorna. Walka dziwna. Festiwal złych rzutów z mojej strony, zabiłem pająka i cały śmietnik, ale jego magia była niepowstrzymana (średnio 10-12 kości), udało mi się ocalić 3 bohaterów i połówkę IG, wiec znów ostro w plecy. Zieloni bogowie byli dla niego mega łaskawi.
Wnioski z tura wyniosłem takie, że trzeba sobie zrobić znaczącą przerwę w grze OK i wziąść sobie jakąś armię, która na obecną metę euro jest w stanie pocisnąć niemal każdą armie, a wiem co mówie bo OK gram od 6 edycji gdy ta armia wyszła. Pewnie trzeba wziąść chadeki na jakimś chamskim kombie, to ludzi będzie boleć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cobra651 dnia Nie 20:46, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominig
Crayzol
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pon 15:48, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czy te turnieje, w których bierzecie udział są jakieś strasznie wymagające i w ogóle pro ? Tylko raz byłem na turnieju i to takim raczej for fun gdzie rozpiski były bardziej pod klimat i zabawę niż ostre pociśnięcie przeciwnika. Chciałbym znowu wziąć w czymś takim udział, ale nie będę pchał się na siłę na turniej, w którym byłbym łatwym kąskiem dla przeciwnika Najchętniej zagrałbym w kk z ludźmi z okolicy jakiś mini turniej, bez specjalnych ograniczeń i czysto dla zabawy. Pozdrawiam i życzę sukcesów na następnych turniejach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pon 19:46, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wiesz, turnieje są różne, lepsze i gorsze. Najwięksi PG gracze z Opola (czytaj Podwys i co), nie byli tym razem na podium, gdzie wylądował jako trzeci gracz DF, na niby słabej rozpie, więc nie ma reguły, zaś na pudle stanął lizak, a zaraz za nim DE. To był tur na zasady Euro, czyli limit punktowy armii to 2400 pk i szereg przycięć dla poszczególnych armii, co w zamyśle twórców kompa ma wyrównać szansę. Dziś to najbardziej popularna meta w całym kraju, ale ja na niej nie lubię grać, bo jest głupia. W Opolu najczęściej gra się bez ETC, przez to rozrywka jest ciekawa i można z wieloma armiami powalczyć. Gracze są różni, to zależy też od armii, jakimi grają, ale nie ma takiego jeszcze parcia jak w innych częściach kraju (choć oglądając mnie i Bobera na ostatnim stole w drugiej bitwie można było odnieść inne wrażenie). Najczęściej gramy ostatnio na turach w Opolu i Raciborzu, gdzie większość graczy się zna. Co innego jak jedzie się na górniczy i góralski Śląsk, tam są gracze klasy ogólnopolskiej, którzy mają o wiele większe parcie na wygraną, niż się niektórym wydaje (podobnie to wygląda we Wrocku, co widzę po tym jak grają znajomi z stamtąd), dlatego trzeba się bardziej starać i uważać na głupie błędy.
Hmm, mini turniej u nas mówisz, obawiam się że nie mamy blatów, ani a tyle rozbudowanej bazy terenowej, a grać na samych patelniach bywa ciężko. Pomysł jest wart zrealizowania, bo mam nadzieje że wybierzecie się kiedyś z nami, na jakiś większy turniej np do Kozłowa na Silesian Mastera, a do tego trzeba ćwiczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apok
Bandzior
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pon 20:10, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kto musi ten musi:D
Jest Progres?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Wto 9:50, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Każdy musi Apok, bo meta ewoluuje, poza tym wychodzą ciagle nowe booki, które też trzeba mieć ograne, więc tak nie kozacz już. Booka ci zmienią za niedługo i skończy się kozaczenie lizakami
Ja będę grał ciśnieniowo chadekami, dwa warianty rozpy na nową mętę już mam, więc się zobaczy, chcesz przetestować na własnej skórze Simon?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apok
Bandzior
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Wto 11:17, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie kozacze z powodu mocnego booka, a na przykładzie tura widać jak masz bardzo ograną metę
Jak tylko się przytarabanisz do cywilizacji, możemy zagrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Wto 14:27, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Stary, kiedy ostatni raz graliśmy na euro? Ile razy grałeś z DE na euro, na rozpie Jankiela? OK bez IB i ludojadów w rozpie ona bardzo boli, jedynie twoje lizaki mają na nią odpowiedź, co udowodnił Boberowi Jasif, grający na dwóch kohortach i miliardzie śmieci z poisonem. To był tur zdominowany przez DE i dwarfy, które rzezały niemal wszystko, łącznie z VC Podwysa(spadający od jednego strzału z działa nieśmiertelny-VC generał dwukrotnie w ciągu tura, to już nie przypadek, a pech), więc nie jest tak, że tylko ja miałem zły dzień. Bober wbił maskę imperium w ustawieniu na dwóch wagonach demigryfów i ST, więc się chłopak uczy dość mocno i już nie narzeka na słabe mroczniaki. Ja podszedłem do tego tura testowo, byłem niejako wysajdowany przez stonehorny na armie defensywne, DF i imperium, a zamiast tego trafiłem dwa razy na DE i raz na nieobliczalne zielone ofensywno-defensywne Fantyka, więc miałem niefart. Czcibi jako jedyny z 3 graczy OK tego dnia miał na stole i IB i ludojadów ze P/SNP i dzięki temu wyszedł lepiej niż ja i Rav, który grał na thundertusku i olbrzymie. Testy wykazały, że nie da się grać Ok na monster trucku, bez supportu strzeleckiego ludojadów, czy IB. Dlatego jak powiedziałem robię sobie od nich przerwę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apok
Bandzior
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pon 9:54, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cobra651 napisał: | Stary, kiedy ostatni raz graliśmy na euro? Ile razy grałeś z DE na euro, na rozpie Jankiela? OK bez IB i ludojadów w rozpie ona bardzo boli, jedynie twoje lizaki mają na nią odpowiedź, co udowodnił Boberowi Jasif, grający na dwóch kohortach i miliardzie śmieci z poisonem. To był tur zdominowany przez DE i dwarfy, które rzezały niemal wszystko, łącznie z VC Podwysa(spadający od jednego strzału z działa nieśmiertelny-VC generał dwukrotnie w ciągu tura, to już nie przypadek, a pech), więc nie jest tak, że tylko ja miałem zły dzień. Bober wbił maskę imperium w ustawieniu na dwóch wagonach demigryfów i ST, więc się chłopak uczy dość mocno i już nie narzeka na słabe mroczniaki. Ja podszedłem do tego tura testowo, byłem niejako wysajdowany przez stonehorny na armie defensywne, DF i imperium, a zamiast tego trafiłem dwa razy na DE i raz na nieobliczalne zielone ofensywno-defensywne Fantyka, więc miałem niefart. Czcibi jako jedyny z 3 graczy OK tego dnia miał na stole i IB i ludojadów ze P/SNP i dzięki temu wyszedł lepiej niż ja i Rav, który grał na thundertusku i olbrzymie. Testy wykazały, że nie da się grać Ok na monster trucku, bez supportu strzeleckiego ludojadów, czy IB. Dlatego jak powiedziałem robię sobie od nich przerwę. |
Ziom, grałeś z Boberem, czego żeś się Ku*wa spodziewał jak nie skopiowanej rozpiski? 95% Graczy gra na kopiach Reprezentantów polski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Pon 10:10, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bober ma rozpę Jankiela, jednego z najlepszych graczy DE w Polsce, który w reprezentacji był tylko raz, a teraz bardziej bawi się casualowa w WFB. Rozpę tę kopiują wszyscy, także reprezentanci Polski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apok
Bandzior
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Wto 17:17, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Więc powinieneś był wiedzieć, i znając bobera i jego kreatywność być przygotowany:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cobra651
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Śro 16:56, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tam nie chodziło o kreatywność, ale o głupie szczęście które Bober ma w nadmiarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apok
Bandzior
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Wto 10:12, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy te turnieje, w których bierzecie udział są jakieś strasznie wymagające i w ogóle pro ? Tylko raz byłem na turnieju i to takim raczej for fun gdzie rozpiski były bardziej pod klimat i zabawę niż ostre pociśnięcie przeciwnika. Chciałbym znowu wziąć w czymś takim udział, ale nie będę pchał się na siłę na turniej, w którym byłbym łatwym kąskiem dla przeciwnika Najchętniej zagrałbym w kk z ludźmi z okolicy jakiś mini turniej, bez specjalnych ograniczeń i czysto dla zabawy. Pozdrawiam i życzę sukcesów na następnych turniejach |
Yoł Domino, ja zawsze staram się grać czymś co trzyma klimat, i jakoś mi to wychodzi, może dlatego że nie gram z mocarzami, nie wiem... wiem że przeważnie się dobrze bawię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|