www.varangianguard.fora.pl

KrzysiekW

Po kilkunastu latach gry w WFB nagle stałem się posiadaczem podręcznika do 40k. Smile

Odkryłem nowy, dynamiczny system, jednocześnie w jakiś sposób powiązany z tym w co dotychczas grałem. I tak zyskałem odskocznię od "kwadratów" Bitwy w 40k są dynamiczne, a jednocześnie nie trzeba tylu modeli (np. moja armia chaosu na 1500 pkt to ok. 35 modeli... ). Dalej wolę wfb, ale ponapirzać z laserów do czołgów też jest fajnie. Very Happy

Ktoś tutaj gra w 40k? Pytam, bo czasami jest trochę czasu i chęci i z kimś bym zagrał.

Cobra651

Ja swojego czasu miałem takie ciagoty, by wejść we świat Wk40, wiesz armie Tau i Eldarów, ciagle mi się podobają, ale z racji posiadania 10 armii do WFB, stram się ograniczac do tego sytstemu i jemu pochodnym (Blood Bowl i Mordheim). Ze świata Wk40 mialem kiedyś sporą kolekcję Necromundy, lecz niestety musiałem ją 1, 5 roku temu spienieżyć Evil or Very Mad

Choć, może kiedyś gdy będe miał o wiele więcej kasy niż teraz Very Happy

to się zajmę może 40ką.

Apok

Witam,
Ja gram głównie domowo w 40stkę, powiedz termin a najlepiej jakiś weekend, a możemy się kiedyś umówić na partyjkę. Niestety gram tyranidami więc do czołgów sobie nieponaparzasz:) chyba że modele z sv 3+ T6 W6 i regeneracją uznajesz za takowe:). Moja armia na 1500 ma ok. 86 modeli więc bardziej "battlowo" myślę Wink